Czy to o Tobie mowa?
Jeśli choć jedna z tych myśli brzmi znajomo – to wyzwanie jest dla Ciebie.
Co się stanie, jeśli nie dołączysz?
A przecież czas i tak upłynie – pytanie, czy za 7 dni będziesz bliżej swojego biznesu, czy w tym samym miejscu?
Jak Twoje życie się zmieni, jeśli dołączysz?
Wreszcie zobaczysz, jak wygląda Twój własny, realny pomysł na biznes, nie jakiś tam ogólny „kurs online”.
Zyskasz pewność, że Twój pomysł ma sens – i że są osoby, które tego potrzebują.
Stworzysz pierwszą ofertę, która zacznie działać dla Ciebie (nawet gdy śpisz).
Poznasz narzędzia, dzięki którym nie musisz być „od wszystkiego” – tylko mądrze zautomatyzujesz sprzedaż.
Zobaczysz, jak zbudować markę, która nie krzyczy, a przyciąga.
I co najważniejsze: poczujesz, że masz kontrolę. Tworzysz coś swojego. Prawdziwego. Dochodowego.
„To będzie Twój pierwszy prawdziwy krok do życia, w którym to Ty ustalasz zasady. Nie świat. Nie klienci. Ty.”
Co zawiera 7-dniowe wyzwanie?
Plan wyzwania
OTO CO NA CIEBIE CZEKA
DZIEŃ 1
„Zapal iskry: Twój pomysł, Twoje DLACZEGO”
Odkryjesz, że masz w sobie wszystko, by stworzyć unikalny, dochodowy biznes – nawet jeśli dziś nie wiesz jeszcze „jak”.
DZIEŃ 2
Znajdź swoją niszę i klientkę idealną
Zrozumiesz, komu naprawdę możesz pomóc – i poczujesz jasność, dla kogo tworzysz i dlaczego właśnie Ty.
DZIEŃ 3
Zbuduj magnetyczną ofertę
Nauczysz się formułować ofertę, która nie tylko sprzedaje, ale naprawdę zmienia czyjeś życie – zaczynając od jednej osoby.
DZIEŃ 4
System i strategia: jak zarabiać automatycznie
Zobaczysz, jak można zarabiać nawet wtedy, gdy śpisz – dzięki prostemu, osobistemu systemowi automatyzacji.
DZIEŃ 5
Twoja marka online i zasięgi
Dowiesz się, jak budować zaufanie i widoczność w sieci, nawet jeśli nie chcesz pokazywać twarzy i tańczyć na Reelsach.
DZIEŃ 6
Skalowanie: jak rosnąć mądrze i lekko
Zobaczysz, jak rozwijać swój biznes w sposób, który daje Ci więcej wolności, a nie więcej pracy.
DZIEŃ 7
Wystartuj! Twoje pierwsze 30 dni w nowym biznesie
Wyjdziesz z gotowym planem działania, pełna pewności, że wiesz dokładnie, co robić – krok po kroku, po swojemu.
Jestem Bea
Wiem, że wiele kobiet nie zakłada własnego biznesu online, bo wydaje im się, że muszą być cały czas obecne w social mediach. Muszą nagrywać stories, robić live’y, budować personal brand i dzielić się prywatnością, na którą często po prostu nie mają ani ochoty, ani przestrzeni.
JA ROBIĘ TO INACZEJ. I CHCĘ CI POKAZAĆ, ŻE TY TEŻ MOŻESZ.
Mój pierwszy biznes online stworzyłam będąc w piątym miesiącu ciąży, 20 lat temu – bez Instagrama, bez Facebooka, bez zasięgów.
Dziś prowadzę kilka dochodowych, zautomatyzowanych biznesów, które działają nawet wtedy, gdy wyłączam telefon i znikam na kilka dni.
Nie pokazuję swojego życia prywatnego. Nie tańczę w rolkach. Nie jestem codziennie online.
A mimo to… zarabiam. Stabilnie, spokojnie, etycznie.
I dokładnie tego Cię nauczę w tym wyzwaniu.
Pokażę Ci, jak stworzyć własny biznes online:
Bez nagrywania filmików
Bez potrzeby pokazywania twarzy
Bez codziennego bycia „obecną w sieci”
Z pełnym szacunkiem do Twojej prywatności i tempa życia.
“
Zrobiłam dziesiątki kursów, ale dopiero to wyzwanie pomogło mi połączyć kropki. W 7 dni przestałam być tylko 'pasjonatką psychologii' i zaczęłam budować prawdziwy biznes. Mam ofertę, wiem do kogo mówię, a co najważniejsze – po raz pierwszy poczułam, że mogę zarabiać robiąc to, co kocham
Magda, 42 lata
“
Zaczynałam od zera. Zero pomysłu, zero strategii, tylko marzenie o wolności. W 7 dni stworzyłam koncept na swój pierwszy mini-produkt, opisałam ofertę i zapisało się 40 osób. To zmieniło wszystko. Nie wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim. Zostałam ze sobą.
Asia, 29 lat
“
Byłam już po kursie biznesowym i kilku mentoringach, ale dopiero tutaj usłyszałam to, czego naprawdę potrzebowałam: że mój pomysł ma wartość. I że nie muszę być ekspertem od wszystkiego. Dzięki prostym narzędziom z automatyzacją ruszyłam z ofertą konsultacji i ebooka – i zaczęły się pierwsze przelewy!
Dominika, 36 lat
“
Bałam się, że jestem za stara na biznes online, że nie ogarnę technologii, że już mi nie wypada. Ale codzienne lekcje Bea i Maxa rozwaliły mój sabotaż na kawałki. Teraz mam swoją stronę, zautomatyzowaną ofertę i sprzedaję pierwsze konsultacje! Życie dopiero się zaczyna.
Marta, 51 lat
“
Myślałam, że to tylko challenge, ale to był mój przełom. Mam dopracowany pomysł, workbook i prosty system działania. Nie muszę być influencerem ani mieć tysiąca followersów – wystarczy, że wiem, do kogo mówię. To dało mi taką pewność siebie, że czuję się jak CEO swojego życia.
Karolina, 25 lat
name your price
Ty decydujesz, ile płacisz
To nie jest trik sprzedażowy.
To zaproszenie do stworzenia własnego, wolnego życia – na Twoich zasadach.
Wierzę, że prawdziwa rewolucja zaczyna się wtedy, gdy mówisz sobie:
„Już dłużej nie odkładam swoich marzeń na później.”
Bo biznes online to nie tylko strategia.
To decyzja, że Twoje pomysły mają znaczenie.
Że możesz zarabiać w zgodzie ze sobą – bez social mediów, bez presji, bez wypalenia.
Pieniądz?
To nie tylko waluta.
To energia odwagi, zaufania do siebie i gotowości, by w końcu działać.
Dlatego w tym wyzwaniu to Ty decydujesz:
Ile jesteś gotowa zainwestować w swoje nowe życie Jaką wartość ma dla Ciebie dostęp do wiedzy, która może zmienić Twoją codzienność I kiedy mówisz „tak” samej sobie – naprawdę, a nie tylko w teorii
Dołącz teraz
i zobacz, jak wygląda życie, w którym Twój biznes pracuje nawet wtedy, gdy Ty jesteś offline.
Bez scrollowania. Bez pokazywania twarzy. Bez czekania na idealny moment.
To JEST ten moment.
Skoro tu jesteś – to nie przypadek.
To odpowiedź na coś, co już od dawna dojrzewa w Tobie.
Informacja techniczna (i energetyczna!)
Po wypełnieniu formularza i kliknięciu „Dołącz” zostaniesz automatycznie przekierowana do strony płatności.
Wyzwanie działa w formule „Name Your Price” – czyli to Ty decydujesz, jaką wartość ma dla Ciebie ten proces.
Jeśli zaproponujesz mniej niż minimalny próg energetyczny – system pokaże Ci symboliczną kwotę startową.
Dlaczego tak?
Bo to wyzwanie ma być dostępne dla każdej kobiety, która czuje, że to jej czas.
Ale jednocześnie chcę, żebyś odczuła siłę swojej decyzji.
To nie chodzi o pieniądze.
To chodzi o to, z jaką intencją robisz pierwszy krok.
Jeśli naprawdę możesz tylko tyle – zaufaj, że to wystarczy.
Jeśli czujesz, że możesz więcej – zrób to z miejsca mocy, nie z przymusu.
Energia, którą dasz – wróci do Ciebie z potrójną siłą.
Gotowa?
Bo Twoje „tak” dla siebie zmienia wszystko.